Aktualności Album Galeria  Księga Gości Kontakt

 

Archiwum 

2006


Rok 2007

Styczeń
Luty
Marzec
Kwiecień
Maj
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
Październik
Listopad
Grudzień


A
ktualności
 


kwiecień, plecień...

 

Dopiero początek kwietnia, a pogoda już jak w przysłowiu "kwiecień plecień..." Pierwsze dni były bardzo przyjemne - ciepło, słonecznie, temperatura 14°C (w słońcu nawet 35°C), choć noce i poranki jeszcze chłodne. 4-go zrobiło się zimno, padał deszcz, wiał zimny i silny wiatr. W nocy mieliśmy niewielki przymrozek (-2°C), ale ponieważ to kwiecień, więc dość szybka zmiana pogody gwarantowana. Właśnie w naszym kierunku zmierza wyż niosący za sobą ocieplenie - i to jakie - spodziewane są temperatury w granicach 20°C.

Kwitną już morele. W tym roku nasze drzewka mają bardzo dużo kwiatów. Mam nadzieję, że niewielki przymrozek im nie zaszkodzi.

W  ogródku rośnie stara, bo przeszło 30-letnia morela i mimo swego leciwego wieku obficie kwitnie. Już kilka razy przymierzaliśmy się do jej wycięcia, ale jakoś zawsze było szkoda, zwłaszcza, że owoce ma bardzo duże i smaczne.

morela

Mamy też młode drzewko - wczesna odmiana, o różowych kwiatach. Jej owoce są znacznie mniejsze i nie tak smaczne jak starej moreli. W tym roku obie odmiany zakwitły niemalże równocześnie. 

Nektar kwiatów moreli zwabił  rusałkę pawie oczko.

morela i rusałka pawie oczko

Rusałka pawik to gatunek motyle z rodziny rusałkowatych. Występuje w Azji i Europie. W Polsce jest bardzo pospolitym motylem.

Przekwitają krokusy i przylaszczki, a po przebiśniegach nie ma już śladu. Kwitną fiołki, forsycja, sasanki, barwinek, kaczeńce, kokorycz, zawilce, cebulica, żagwin, gęsiówka, stokrotki, pierwiosnki, narcyzy. Zakwitł też pierwszy tulipan.

Forsycja zwisająca (Forsythia suspensa) - przybyła do nas z Chin. Jest krzewem dorastającym do 3m wysokości, o zwisających gałęziach.

Gałęzie dotykające ziemi łatwo się ukorzeniają. Forsycja dobrze czuje się w pełnym słońcu, na glebie porowatej i żyznej. Nie lubi ona ani suszy, ani nadmiernej wilgoci. Najładniej wygląda na skarpach, nad brzegiem wód i na nierównym terenie. Można także przywiązywać ją do podpór i stosować jako krzew pnący. Forsycję z powodzeniem można nazwać prawdziwym klejnotem ogrodów, dzięki wczesnemu i wspaniałemu kwitnieniu. Ma wiele odmian uprawnych, formy karłowe nadają się do ogródków skalnych.

forsycja

Gęsiówka (Arabis) - bylina, bardzo ceniona ze względu na wczesne wiosenne kwitnienie. Tworzy doskonałe obwódki. Nadaje się także na murki kwiatowe i do ogródków skalnych. Lubi stanowiska słoneczne i porowatą glebę. Gatunek Arabica caucasica (wysokość 10-20cm) pochodzi z Azji Mniejszej. Łodygi ma prawie bezlistne i zakończone obfitymi gronami kwiatów. Od tego gatunku wywodzą się pierwsze uprawne formy. Najcenniejsze są odmiany o dużych kwiatach (A. caucasica var. grandiflora, Variegata o liściach z białymi i żółtymi plamkami, A. caucasica var. rosea o kwiatach różowych). Interesująca jest także odmiana Rosabella o kwiatach jasnoróżowych, Monte Rosa o kwiatach ciemnoczerwonych, Coccinea o dużych kwiatach różowofioletowych i Atrosea o kwiatach żyworóżowych. Te dwie ostatnie odmiany wymagają stanowiska cienistego lub półcienistego. 

W tym roku kupiłam gęsiówkę różową i przy okazji dowiedziałam się od sprzedawcy jak w naszych okolicach nazywana jest ta urocza roślinka. Otóż z racji tego, że bardzo łatwo i szybko rozrasta się, tworząc gęste kobierce została nazwana "zapchajdziurą". Muszę przyznać, że ta żartobliwa nazwa jest jak najbardziej trafiona. Sama wielokrotnie wsadzałam gęsiówkę w puste miejsca.

gęsiówka

Sasanka (Pulsatilla) - dość popularna roślina ogrodu skalnego. Jej nazwa pochodzi od łacińskiego pulso, co oznacza "uderzam, pukam, dzwonię" i odnosi się do dzwonkowatego kształtu kwiatów.

Jednym z najładniejszych gatunków jest sasanka słowacka (Pulsatilla vulgaris ssp. slovica), która rośnie dziko na skałach wapiennych Tatr i w krasowych górach słowackich. Liście u roślin tego gatunku pojawiają się po przekwitnięciu dużych kwiatów, różowofioletowych, ciemnofioletowych, białych. Sasanka uprawiana na glebie zasadowej i na stanowisku słonecznym, dobrze drenowanej, wspaniale rośnie i obficie kwitnie.

 sasanka

Cebulica syberyjska (Scilla sibirica) - mała roślina (10 - 20cm wysokości), kwitnie w marcu. Kwiaty lśniąconiebieskie wyglądają jak zwisające dzwoneczki. Poszczególne odmiany różnią się wysokością, barwą i kształtem kwiatów oraz ich liczbą na pędzie. Łatwo przystosowuje się do każdych warunków, woli jednak lekkie gleby i nasłonecznione stanowiska. Rozsiewa się sama i w sprzyjających warunkach może utworzyć w ciągu kilku lat prawdziwy dywan. Efektownie wygląda w ogródkach skalnych. W bezśnieżne i ostre zimy może przemarzać. Aby tego uniknąć, należy ją lekko przykryć w jesieni.

cebulica syberyjska

Żagwin (Aubrietia) - rośnie dziko we Włoszech, na Bałkanach i w Azji Mniejszej. Jest często uprawianą rośliną i cenna w ogródkach. Kępy a nawet niskie poduszeczki pokrywają się w kwietniu i maju mnóstwem niebieskich, fioletowych, różowych, czerwonych lub białych kwiatów. Uprawia się przede wszystkim mieszańce pochodzące od gatunku Aubrietia deltoidea.

żagwin ogrodowy

Kokorycz  (Corydalis) - bylina. Istnieje około 300 gatunków rosnących w umiarkowanych strefach półkuli północnej. Niektóre gatunki mają właściwości lecznicze, inne traktowane są jako ozdobne.

kokorycz pusta

Odmiana pochodząca od tulipana Kaufmanna, odznacza się krótkimi łodygami, najwyżej 25cm i liśćmi koloru morskiego z czerwonobrązowymi smugami. Kwitnienie rozpoczyna już pod koniec marca. Kwiat białokremowy, na zewnątrz różowoprążkowany, prążki mają zmienną długość i intensywność. Istnieje wiele odmian: białe i kolorowe - żółte, pomarańczowe i czerwone.

tulipan

Fiołek trójbarwny (Viola tricolor) -  w stanie dzikim występuje w Europie i Azji. Można go spotkać na polach, łąkach. Lubi stanowiska suche, gleby piaszczyste. Jest rośliną leczniczą - reguluje przemianę materii, działa moczopędnie. Używany również do leczenia trądziku młodzieńczego, nadciśnienia tętniczego, chorób siatkówki oka (dane zaczerpnięte z Wikipedii).

fiołek trójbarwny

Narcyz (Narcissus) - symbol wiosny. Efektownie wygląda sadzony w grupach po 3-5 cebul tej samej odmiany na tle ciemnozielonych iglaków. Ładnie wygląda również na trawniku. Do sadzenia na nim trzeba wybierać odmiany wczesne, tak  żeby liście narcyzów zdążyły zżółknąć jeszcze przed strzyżeniem trawy. Obsadzając ogródek narcyzami lepiej unikać jednolitego ich rozmieszczenia na zbyt dużych powierzchniach.

Są to wczesne odmiany narcyzy - mieszańce Narcissus cyclamineus. Dwa pierwsze (od lewej) - narcyzy niskie. Żółte kwiaty mają długi, wąski przykoronek. Są najbardziej odpowiednie do ogródków skalnych.

narcyz
stokrotka ogrodowa
Bardzo ładni zakwitły białe stokrotki ogrodowe.  (Archiwum 2006-czerwiec ).

Zawilec (Anemone) - nazwa pochodzi od greckiego słowa anemos - wiatr, ponieważ kruche płatki tego kwiatu łatwo poruszają się pod wpływem każdego powiewu. Występuje w północnej strefie umiarkowanej. Zawilec gajowy (20-30cm wysokości) kwitnie wczesną wiosną. Występuje w lasach liściastych, rzadziej w mieszanych i iglastych, na łąkach i zaroślach. Jest rośliną trującą. W lecznictwie ludowym używano świeżego ziela zawilca dla polepszenia ukrwienia narządów wewnętrznych.

zawilec gajowy

Gatunkiem najbardziej poszukiwanym do ogródków jest zawilec wieńcowy - Anemone coronaria, uprawiany przede wszystkim na kwiaty cięte. Efektownie wygląda w ogródku skalnym, na rabatach bylinowych lub na trawnikach. Bulwy są małe, twarde i można je przechowywać w miejscach bardzo suchych do trzech lat. Przed sadzeniem trzeba je moczyć prawie cały dzień w letniej wodzie. Głębokość sadzenia wynosi około 5cm, odstępy 10cm. Jeżeli sadzi się je w marcu i kwietniu, kwitną one od końca maja aż do czerwca. Na jesień, gdy część nadziemna zaschnie, wyjmuje się bulwy z gleby.

zawilec wieńcowy

Pierwiosnek (Primula) należy do obszernej grupy roślin ozdobnych pochodzących z zachodnich Chin, Tybetu i Himalajów. Niektóre gatunki są delikatne i uprawia się je tylko w szklarniach.

Najbardziej popularny pierwiosnek bezłodygowy (Primula vulgaris) nie przekracza 10 - 15cm wysokości. Kwiaty ma pojedyncze. Oryginalny gatunek wydaje kwiaty żółte, mieszańce kwitną niebiesko, czerwono biało, różowo. Drugi to pierwiosnek ząbkowany (Primula denticulata) należy do gatunków o kwiatostanach kulistych. Z rozety wyrasta w marcu i kwietniu mniej więcej 2,5-centymetrowa łodyga bez liści zakończona kulistym kwiatostanem. Te dwa pierwiosnki dobrze czują się na przeciętnych glebach ogrodowych, byle dostatecznie wilgotnych. Rozmnaża się je prze podział lub z nasion, przede wszystkim w lecie po kwitnieniu.

pierwiosnek

Minęło zaledwie kilka dni kwietnia, a w ogródku rozkwitło się już tylu kwiatuszkom. Nie bez racji miesiąc ten ma w nazwie właśnie kwiaty. Ogródek z dnia na dzień staje się bardziej kolorowy, ale nie tylko, bo przepięknie pachnący, a to głównie za sprawą kwitnących moreli. W ciepłe słoneczne dni cały ogródek przepełniony jest ich zapachem.

Wielkimi krokami nadchodzą święta i z tej okazji składamy Państwu życzenia zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy.

Ciepło, cieplej i jeszcze bardziej... 

Ale mieliśmy brzydką pogodę na święta, a prognozy były takie optymistyczne. Zbliża się połowa miesiąca, pogoda na szczęście zaczyna się poprawiać. I jak się ociepli - to mam nadzieję, że aura będzie plotła się w kierunku ciepło, cieplej i jeszcze bardziej..., i tak aż do maja, bo maj - wiadomo - ciepło, kolorowo i pachnąco.

W naszym ogródku wiele ptaków co roku zakłada gniazda, ale jeszcze nigdy gołębie. W tym roku na tui rosnącej bezpośrednio przy domu (1,5m) zagnieździły się sierpówki (Streptopelia decaocto).

Ich gniazdo chyba jeszcze nie jest do końca gotowe, bo ciągle widzę je z cienkimi gałązkami w dzióbkach, a pod tują pełno porozrzucanych gałązek.  Coś mi się wydaje, że niezbyt szczęśliwie wybrały sobie miejsce, ciężko jest im przedostać się z budulcem poprzez gęste gałęzie iglaka. Do tej pory nie miałam okazji przyglądać się im z takiej odległości. Myślę, że i one też nie miały tej przyjemności patrzeć na ludzi gapiących się na nie z okna, i to z tak bliska. Są to dosyć duże ptaki oczywiście w porównaniu np. do wróbli. Mąż śmieje się, że jak tak dalej będą wierciły się na gałęziach tui to je w końcu połamią i nici z domku.

sierpówki

Widzę też dość często parkę rudzików. Bardzo możliwe, że i one mają u nas gniazdo. Ale to wszystko okaże się później, gdy młode zaczną opuszczać gniazda. Wtedy zobaczymy jakie pisklaczki będą siedziały w trawie i okrutnie hałasowały. Tak, tak, te małe żółtodzioby swoim zachowaniem bardzo przypominają nasze dzieci. Gdy tylko coś im nie pasuje, zaczynają wszystkich o tym donośnie informować. Bardzo lubię przyglądam się  scenkom z ich życia -  wiecznie głodne pisklę a koło niego krzątający się, ciągle karmiący to rozwrzeszczane maleństwo rodzice, a żeby było zabawniej, te puchate maluchy często gabarytami przewyższają rozmiary swoich rodziców. Trzeba przyznać, że zabawnie to wygląda.

W sobotę, tj. 14-ego, w pierwszy "letni" dzień kwietnia obserwowaliśmy kosy.  One również założyły u nas gniazdo w jednym z jałowców od strony południowej. Jałowiec ten jest stary i na tyle przerzedzony, że bez większego trudu  mogliśmy zobaczyć ich jałowcowe mieszkanko, i nie tylko... Pojawili się nowi, mali mieszkańcy. Ich rodzice uwijają się jak mogą aby je wykarmić. 

W ogródku zawsze można zobaczyć  jednego z dorosłych ptaków szukającego pożywienia. Na tych zdjęciach uwieczniliśmy je z upolowanym jedzonkiem dla swoich maluchów. Szkoda tylko, że upodobały sobie między innymi pożyteczne dżdżownice. Ach, gdyby tak kosy polowały na krety...

samica kosa samiec kosa

To na razie tyle o śpiewających mieszkańcach ogródka, a co u pachnących...

Morele już przekwitły. Pogoda w czasie ich kwitnienia nie rozpieszczała, było chłodno, mokro, a co za tym idzie  pszczół jak na lekarstwo, ale i tak zawiązały się owoce.

morela

Teraz  kwitnie śliwa, odmiana Amers.  Podobnie jak morela, ma bardzo dużo kwiatów. Również odmiana Stanley obsypana jest pączkami i lada dzień zakwitnie.

śliwa, odmiana Amers śliwa Stanley

W tym roku wreszcie doczekaliśmy się pierwszych pąków na gruszy. Wsadziliśmy ją 4 lata temu, więc to już najwyższa pora na pierwsze kwiaty. Może jakiś owoc się trafi. Mimo, że to dopiero połowa kwietnia na czereśni lipcówce są już kwiaty. W tym roku zaczęła kwitnąć dwa tygodnie wcześniej niż zwykle.

grusza klapsa czereśnia

Nie ma krokusów, cebulic, pierwsze tulipany i kokorycz też już przekwitły. Ale za to żagwin, barwinek, pierwiosnki, zawilce, kaczeńce, żółta odmiana narcyzy i gęsiówka są w pełnym rozkwicie. Jak co roku imponująco wyglądają żółte, białe, niebieskie, różowe i fioletowe kobierce tych kwiatów. Wspaniale prezentują się także sasanki i stokrotki, a forsycje wyjątkowo pięknie kwitnie tego roku. Kwitną również szafirki i bratki.

Szafirek (Muscari) mała roślina o skromnych wymaganiach.  Rozmnaża się głównie sama, ale można od czasu do czasu rozdzielić cebulki. Istnieje kilka gatunków różnej wysokości, o kwiatach we wszystkich odcieniach barwy niebieskiej, a także białe. Do ogródków skalnych szczególnie nadaje się bardzo niski Muscari azureus. Kwitnie od końca lutego i w marcu, jest bardzo wytrzymały na mróz. Natomiast Muscari comosum to piękna roślina dorastająca do 50cm, nadaje się również na kwiat cięty. I jeszcze bardzo popularny szafirek armeński (Muscari armeniacum) - niebieski, z białymi obrzeżami, jest również bardzo ładny i odznacza się długimi liśćmi. Drugi bardzo popularny w uprawie jest szafirek drobnokwiatowy (Muscari botryoides) o kwiatach błękitnych, rzadziej białych lub różowych.

W ogródku rosną szafirki o takich samych kwiatuszkach - drobnych dzwoneczkach, tzn. niebieskie z białymi obrzeżami. I tu kończy się ich podobieństwo. Różnią się wysokością, wyglądem liści, a także sztywnością i grubością łodygi, na której osadzone są kwiaty. Na zdjęciu widać szafirka o sztywnej łodyżce, liściach dość krótkich i sztywnych.

szafirek

Ten natomiast jest niższy od poprzedniego, ma długie, wąskie liście, a łodyżki z kwiatami są cieńsze i mniej sztywne. Z informacji zebranych na temat szafirków wynika, że obie te dość znacznie różniące się  wyglądem roślinki to szafirki armeńskie.

szafirek

Bratek (Viola) - roślina dwuletnia, z rodziny fiołkowatych, powstała ze skrzyżowania trzech dzikich gatunków. Charakteryzują się grzbiecistą koroną o pięciu płatkach. Najpopularniejszy gatunek ogrodowy to Viola x wittrockiana. Można wyodrębnić dwie grupy bratków różniące się okresem kwitnienia. Bratki wczesne z grupy hiemalis zaczynają kwitnąć od jesieni, bratki średnio wczesne i późne kwitną pod koniec wiosny. Kwiaty te stosuje się głównie na obwódki i różnobarwne rabaty, bardzo często w połączeniu z tulipanami. Nasiona łatwo się wysypują z pękających torebek nasiennych, toteż ważne jest uchwycenie odpowiedniego momentu zbioru.

Nasze bratki rozsiewają się same już od wielu lat. Co roku pojawiają się w różnych miejscach ogródka. Te na zdjęciu to jeszcze zeszłoroczne. Dobrze zniosły zimę i teraz ładnie kwitną. Myślę, że trochę później będą jeszcze inne, już tegoroczne.

bratek Viola x wittrockiana

Przekwitła już wczesna odmiana tulipanów - tulipany Kaufmanna. Zaczęły kwitnąć tulipany botaniczne tarda (T. dasystemon).

tulipan botaniczny Tarda

Tulipan tarda jest najbardziej znany z niskich tulipanów botanicznych. Osiąga wysokość 10-15cm. Z rozetki przyziemnych liści wyrasta 3-8 kwiatów. Zewnętrzna strona płatków jest szarozielona. Nadaje się przede wszystkim do ogródków skalnych.

Zaczynają także kwitnąć tulipany czerwone.

W zeszłym roku dokupiłam kilka nowych odmian i na dodatek dostałam jeszcze bardzo dużo różnych cebulek od sąsiadów. Były one różnej wielkości, zapewne tylko część z nich będzie miała kwiaty. Ciekawa jestem jakie zakwitną.

tulipany

Rozkwita lak pospolity, miesięcznica roczna, omieg wschodni.

Lak pospolity (Cheiranthus cheiri) - pochodzi z obszaru śródziemnomorskiego, Ma wonne i różnobarwne kwiaty. Dorasta do wysokości 40- 60cm. Nasiona wysiewa się w marcu i kwietniu do inspektów, a do gruntu wysadza się w maju. Podobno można uprawiać go w doniczkach. Lubi stanowiska słoneczne. U nas lak wysiewa się sam. W pierwszym roku nie kwitnie.

lak pospolity

Kwiaty pojawiają się dopiero w drugim. Po przekwitnięciu usuwam je, wtedy roślina dalej ładnie kwitnie. Na krzaczku zostawiam z reguły jedną gałązkę z kwiatami na nasionka. W jednym strączku jest bardzo dużo nasion.

Miesiącznica roczna (Lunaria annua) znana również pod nawą judaszowe srebrniki, roślina dwuletnia, rośnie dziko, osiąga wysokość 1m. Z reguły kwitnie w maju i czerwcu, ale w tym roku, po łagodnej zimie wiosna tak przyspieszyła, że już teraz, tj. w połowie kwietnia zakwitła.

Lubi stanowiska słoneczne lub lekko ocienione, gleby dość wilgotne, żyzne, próchnicze. Nie lubi przesadzania. Kwiaty ma drobne, fioletowe, zebrane w grona, pachnące. Na uwagę zasługują jej ozdobne przegrody owoców - okrągłe, przezroczyste, srebrzyste, przypominające talary i stąd jej potoczna nazwa judaszowe srebrniki.

miesiącznica roczna
omieg wschodni

Omieg wschodni (Doronicum orientale) -  kwitnie w kwietniu i maju, osiąga wysokość około 40cm. Dobrze czuje się na stanowiskach słonecznych ale nie nasłonecznionych w samo południe i w półcieniu na glebie próchniczej, ilastej, przepuszczalnej. Rozmnaża się przez podział karp, może rosnąć przez wiele lat na tym samym miejscu. Ładnie wygląda na rabatach w połączeniu z różnymi bylinami.

17 kwietnia - piękna, letnia pogoda. W takie gorące dni przylatuje do nas dużo ptaków  napić się wody. Ponieważ już jakiś czas nie zmieniałam jej, postanowiłam zrobić to dzisiaj. Świeżą wodę nalałam do nowej, czystej donicy, a starą podlałam kwiaty i odstawiłam na to samo miejsce.

Nowa donica stała nieopodal starej, tuż pod wiśnią, na której często siadają ptaki. Byłam pewna, że jak zobaczą pustą donicę, od razu pójdą do nowej. Niestety, były tak przyzwyczajone do starej, że w ogóle nie reagowały na tę drugą. Przylatywały, chodziły po jej brzegu i odlatywały, poczym znowu przylatywały. Trwało to dłuższą chwilę, aż w końcu jakiś bystrzak wróbel  zreflektował się w sytuacji.

wróble

Tego dnia nasz ogródek odwiedziła także spragniona kawka. Wylądowała akurat między dwiema donicami. Zobaczyła je i stanęła jak wryta. Po chwili zaczęła  zerkać to na jedną, to na drugą. Rozglądała się tak jakiś czas, po czy nie zaspokoiwszy pragnienia odleciała. Widać nie mogła się zdecydować. A ja siedziałam na tarasie z aparatem i nie byłam w stanie zrobić jej fotki, tak mnie rozbawiła ta scenka. Przypomniał mi się wtedy osiołek Fredry, któremu w żłoby dano, w jednym owies w drugim siano...

          

Aktualności Album Galeria  Księga Gości Kontakt

Powrót na stronę główną

Copyright H&W Krupińscy
Wszelkie prawa zastrzeżone