sierpień - afrykańskie
tropiki...
24
sierpnia - uff, wreszcie chłodniej...
Sierpień
ma się ku końcowi, a ja dopiero teraz znalazłam trochę wolnego
czasu, żeby wskoczyć na kompa... W sumie lepiej później niż wcale...
A jaki to był miesiąc... Na pewno gorący, chyba aż za bardzo. Wszystko
byłoby o.k. - bo lubię takie piekiełko, gdyby nie niszczycielskie
konsekwencje tych tropikalnych temperatur w
postaci potężnych burz, ulewnych deszczy, gradu, silnych
wiatrów. Nas na szczęście - jak na razie przynajmniej, ominęły
te wątpliwe atrakcje. Dzisiaj temperatura spadła do 20-stu
stopni, pada deszcz, więc aura chyba nie zaskoczy nas niczym
specjalnym. W
ogródku większe sprzątanie już rozpoczęte.
Jałowce
przystrzyżone, wierzba integra też, choć muszę przyznać - tym
razem chyba trochę przesadziłam. Dwa jałowce skróciłam do wysokości
pół metra - hm, dużo z nich nie zostało.
Z wierzbą
integrą również
obeszłam się dość ostro - wygląda bardzo mizernie. |
|
W
przyszłym roku chciałabym ograniczyć ilość malw i kosmosów.
Najmniej bolesnym sposobem zredukowania ilości jest usunięcie
ich, zanim nasiona same się rozsieją. Wyrywanie młodych roślinek
na wiosnę jest dla mnie ponad siły.
Żywopłot
z wilców od strony południowej utworzył szczelną - w zależności
od pogody i pory dnia - to zieloną, to
znów pełną niebiesko-fioletowych kwiatów ścianę. Ich kielichy w gorące,
słoneczne dni zamykają się już koło południa, w
dni chłodniejsze dużo później. |
|
|
wilce
|
|
Zakwitło
długo wyczekiwane przeze mnie oregano. Jego kwiaty miały przyciągać
niezliczone ilości motyli, a tu klapa. Zauważyłam jedynie
znikome zainteresowanie i to wyłącznie bielinków.
Znacznie
większym powodzeniem cieszył się wśród trzmieli, bzygów,
pszczół. |
|
|
oregano
|
|
Tegoroczny
sezon motylkowy niestety nie obfitował dużą różnorodnością
gatunków.
Sierpień upływa pod znakiem bielinków. Trafił mi się tylko jeden
- nawiasem mówiąc niesamowicie dorodny okaz - przestrojnik
jurtina.
Podczas
wielkich upałów mój trawopodobny trawnik kosiłam znacznie rzadziej niż
zwykle. W tym czasie zdążyła zakwitnąć
rosnąca w nim koniczyna.
Kwiatki
koniczyny wabią modraszki. |
|
|
modraszek
argiades (samica)
|
|
Jest
też trochę ciem.
Oto
błyszczka jarzynówka pijąca nektar lantany - a przecież ta
roślina zawiera toksyczne substancje, czyli mówiąc
krótko jest trująca dla
ludzi i zwierząt... ale z tej błyszczki
ignorantka... |
|
błyszczka
jarzynówka
|
|
Ale
wróćmy do roślinek...
Jakiś
czas temu powsadzałam ketmie syryjskie
(Hibiscus syriacus). Uchowały się tylko
dwie. Wyczytałam,
że można je formować na drzewko, a to cieszy, bo
prowadzone w takiej formie znacznie ułatwia pielęgnację. Większość
moich krzewów liściastych prowadzę w taki właśnie sposób.
Mam nadzieję, że i z nimi sobie poradzę.
Ketmia
syryjska zwana popularnie Hibiskusem ma bardzo ozdobne, piękne
kwiaty w szerokiej palecie kolorów od białego do
ciemnofioletowego.
Z dwóch roślin, jakie mi zostały, jedna już kwitnie. Niedługo
powinna zakwitnąć druga. Ciekawe jakiego koloru będzie
miała kwiaty - hm, jak znam życie, to różowe he he... |
|
|
ketmia
syryjska
|
|
W
naszym ogródku rośnie kilkuletnia serduszka okazała kwitnąca
na różowo. Ponieważ jest już sporą rośliną, wiosną
podzieliłam ją i porozsadzałam. W tym samym czasie kupiłam młodą
sadzonkę o białych kwiatach. Posadziłam ją przy nowo
wsadzonej różowej.
Teraz
obie kwitną - powrót majowych klimatów
pod koniec sierpnia - ale niespodzianka. |
|
|
serduszka
okazała
|
|
I
to by było na tyle w temacie roślinkowe nowości ogródka. Poniżej
kilka sierpniowych kadrów naszych robaczków.
|
|
|
|
borczyniec owocowy
|
odorek zieleniak
|
szablak zwyczajny
|
puklica rudnica
|
|
|
|
|
szablak
krwisty
|
strojnica baldaszkówka
|
łowik
|
mucha
|
|
|
|
|
łowik
|
szablak zwyczajny
|
borczyniec owocowy
|
odorek zieleniak
|
|
|
|
|
gnojka
|
odorek zieleniak
|
łowik
|
szablak krwisty
|
|
|
|
|
łowik
|
szablak
|
plujka
|
bzyg
|
|
|
|
|
puklica rudnica
|
lednica zbożowa
|
bielinek
|
krzyżak
|
|
|
|
|
plujka
|
łowik
|
strojnica baldaszkówka
|
pluskwiak ...
|
A
jak już jestem przy temacie, trochę się pochwalę. Wreszcie udało mi się
zrobić zdjęcie szablakom podczas kopulacji.
Mam
też kilka fotek ważek w pozycji "stójki".
Podczas
upalnych dni można je zobaczyć w dość nietypowej pozie
- z odwłokiem
skierowanym w stronę słońca i rozłożonymi skrzydełkami. Dzięki
takiemu ułożeniu ciała owady chłodzą się. |
|
Coś
mi się wydaje, że to już koniec tropikalnych upałów.
Może i były uciążliwe, ale w porównaniu z szarugami
jesiennymi, słotnymi dniami, jakie niedługo nas czekają,
tropiki to bułka z masłem... już tęsknię za
nimi... zwłaszcza, że siedzę przed kompem cała zmarznięta
he he...
|