Aktualności Album Galeria  Księga Gości Kontakt

 

Archiwum 

2011
2010
2009
2008
2007
2006


Rok 2012

Styczeń
Luty
Marzec
Kwiecień
Maj
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
Październik
Listopad
Grudzień


A
ktualności
 


kwiecień - to deszcz, to śnieg, to grad...

 

Początek kwietnia - znowu powiało wczesnowiosennym chłodem...

3 kwietnia - po silnych wiatrach, opadach - na przemian deszczu, śniegu i gradu, trochę spokojniej. Silny wiatr ustał. Temperatura zaledwie kilka stopni... mogłaby być wyższa. Niebo zaciągnięte chmurami, z którego... o dziwo... nic nie leci...

Następnego dnia doczekaliśmy się nawet trochę słońca. 

W ogródku w sumie nic ciekawego. Przekwitają wczesne krokusy, przebiśniegi. 

Krokusy w pełnym rozkwicie i to te, które rosną w bardziej zacisznym miejscu. Reszta przekwitła.

krokusy wczesne

Po ostatnich opadach, to co kwitnie nie wygląda zbyt dobrze. Wyjątkiem są przylaszczki.

W zaciszu kosodrzewiny dobrze zniosły kapryśną aurę...

przylaszczka

Kilka dni później - mimo, że na dworze dalej bardzo zimno, że co chwilę pada to deszcz, to śnieg, wystarczyła niewielka ilość słońca i rozkwitają pierwsze narcyzy, tulipany, cebulice, kokorycz, fiołki...

 ... bo wiosna to wiosna i basta.

Połowa kwietnia za nami. Jak na razie pochmurno, deszczowo, temperatura 8 stopni, też daleka od ideału.

A w ogródku mimo połowy kwietnia dalej rozkwitają krokusy. Jest też coraz więcej tulipanów, kokoryczy, narcyzy, bratków. Śnieżniki, hiacynty i cebulice w pełnym rozkwicie. Są pierwsze kwiaty zawilców, gęsiówek, sasanek, żagwinu, barwinka, niezapominajek...

Szczypiorek zadowolony z aury, rośnie aż miło. W obecnym czasie to młode wiosenne warzywo jest moim podstawowym źródłem witaminy C. Zawiera również magnez, wapń, fosfor, posiada właściwości bakteriobójcze, wzmagające przemianę materii. Jak widać samo zdrowie, a jaki smaczny... takie dwa w jednym. W końcu nie ma to jak witaminy w naturalnej postaci, rosnące we własnym ogródku - ma się rozumieć. Niestety, inna sprawa, to nowalijki uprawiane w szklarniach, przy mniejszym dostępie światła, zasilane sztucznymi nawozami zawierającymi metale ciężkie. Najbardziej szkodliwe są te, wzmacniane nawozami azotowymi, ponieważ azotany i azotyny spożywane w dużych ilościach są niebezpieczne dla zdrowia. Kupując nowalijki musimy mieć na uwadze, że te najdorodniejsze są niekoniecznie najzdrowsze - pozory mylą. Jak to często bywa, nie wszystko złoto, co się świeci...

Ostatnia dekada miesiąca - słońce, dużo słońca i ciepło, wreszcie ciepło...

Lato wpadło z wizytą na koniec kwietnia...

         

Aktualności Album Galeria  Księga Gości Kontakt

Powrót na stronę główną

Copyright H&W Krupińscy
Wszelkie prawa zastrzeżone