maj pachnący kwiatami jabłoni, śliw, czereśni, kwitnący
tulipanami...
Pierwszy
maja - 100% upalnego lata - błękitne niebo, 30 stopni w cieniu,
w słońcu przeszło 50. Nic dodać, nic ująć. Następne
dni równie piękne.
A
co słychać w ogródku...
Już od pewnego czasu kwitnie czereśnia, śliwy,
grusza - w tym roku wyjątkowo obficie. Mimo tak dużej
ilości kwiatów, aż trudno uwierzyć, nie ma w ogóle
pszczół. |
|
|
czereśnia
|
śliwa
|
|
3
maja - pod wieczór zachmurzyło się i spadł pierwszy
majowy deszcz.
Rok
temu wsadziliśmy kilka nowych roślin. Większość z nich nie
sprawiała żadnych problemów. Wyjątkiem był klon palmowy
czerwonolistny. Na
początku rósł bardzo ładnie, jednak pod koniec lata
zaczęło dziać się coś niedobrego.
Młode
listki zwijały się, zupełnie jakby usychały.
Zastanawiałam się czy by go nie przesadzić, ale w końcu
został w tym samy miejscu. Jesienią
byłam już przekonana, że nic z niego nie będzie. Minęła
bardzo mroźna zima, przyszła wiosna, maj i proszę jak
ładnie wygląda. |
|
|
klon palmowy
|
|
W
zeszłym roku uschła wierzba integra Hakuro nishiki. Kawał czasu - aż do
kwietnia tego roku, stał po niej "kikut". Koło niego,
jeszcze w zeszłym roku, posadziłam trzmielinę. Miałam nadzieję,
że ładnie oplecie uschnięty pień wierzby. Niestety, trzmielina nie
przetrzymała zimy i również uschła.
Nieszczęsny kikut zastąpiliśmy
odpornym na mróz klonem pospolitym Royal Red (Acer
platanoides) o błyszczących liściach w formie
szczepionej. |
|
|
klon
pospolity Royal Red
|
|
Jeden
z ostatnich zeszłorocznych, jesiennych zakupów - magnolia Yellow
Bird - drzewo o zwartej koronie, kolumnowym pokroju i dużych,
zielonych liściach,
ozdobnych, kremowożółtych kwiatach z zielonkawym odcieniem
pojawiających się przed rozwojem liści. Wymaga gleby żyznej i
próchniczej, lekko kwaśnej (ph 5-6) i słonecznego lub półcienistego
stanowiska. Przed zimą należy usypać wokół rośliny kopczyk
lub przykryć ziemię grubszą warstwę torfu, trocin lub
kory.
Bardzo
dobrze zniosła ciężką zimę. W maju doczekaliśmy się
nawet jednego kwiatka. Miejmy nadzieję, że za rok
zakwitnie ich trochę więcej. |
|
|
magnolia Yellow
Bird
|
|
Pod
koniec kwietnia kupiliśmy modrzew europejski, odmiana
Pendula - forma zwisła,
szczepiona na pniu.
Modrzew należy sadzić w lekkiej, żyznej, dosyć
wilgotnej glebie. Jest światłolubny, wrażliwy na suszę.
Dorosłe egzemplarze są odporne na mrozy, ale młode
sadzonki mogą przemarzać – aby temu zapobiec w
pierwszym roku po posadzeniu warto roślinę na zimę
zabezpieczyć.
Nasz posadziliśmy od strony północno-wschodniej w trochę
zacienionym miejscu. Czas pokaże, czy taka ilość światła
będzie dla niego dostateczna. |
|
modrzew
|
|
Kończy
się pierwsza dekada maja, a jak wyglądał ogródek w tym
czasie...
Pierwsze
dni maja należały do białych, pachnących kwiatów śliw,
gruszy, czereśni i jabłoni, czerwonych tulipanów i
niezapominajek. Niedługo potem mogliśmy podziwiać piękne
kwiaty magnolii Nigry. Zakwitł też jeden żółty kwiat magnolii
Yellow Bird, floksy kanadyjskie, smagliczka skalna, ubiorek,
kukliki,
serduszka okazała, skalnica...
W
sąsiedztwie floksów kanadyjskich, niezapominajek,
smagliczek, żagwinu rozkwitają floksy szydlaste.
Tak
kolorowo
jest przede wszystkim na młodych rabatach, gdzie krzewy
iglaste nie zajmują jeszcze dużo miejsca. Obok iglaków
rosną
najczęściej niskie byliny, które przesadzam z innych, starszych
rabat, gdzie warunki są znacznie gorsze (duże zacienienie i
coraz mniej miejsca), a rośliny coraz słabsze. Zdarza się nawet, że
znajduję na nich tylko pojedyncze egzemplarze niektórych
bylin. Na nowej
rabacie, w krótkim czasie odradzają się i znowu tworzą
barwne kobierce.
A
starsze rabaty ...
O
tej porze jest zielono, ale już niedługo. Lada dzień
zakwitną orliki, złocienie, przetaczniki, rozchodniki...
12
maja - koniec pięknego, upalnego lata. Temperatura z
30-stu stopni spadła do 12-stu. Wieje zimny,
nieprzyjemny wiatr, pada deszcz. Tym razem Pankracy - zimny
ogrodnik, skutecznie popsuł pogodę, a tu jeszcze Serwacy (13 maja) i Bonifacy
(14 maja), później zimna Zośka... Co by nie mówić,
w perspektywie czeka nas jeszcze ze trzy chłodniejsze
dni...
18
maja - zimne, majowe dni już za nami. Trwały dłużej niż
myślałam, ale wreszcie mamy radykalną poprawę pogody.
Deszcz też nie pada, koniecznie trzeba skosić trawę. |
|
kos
|
|
Zanim to zrobię, kilka fotek
"kolorowych akcentów" z naszego
trawnika...
Trawnik znowu zielony.
20
maja - już od rana czyste, błękitne niebo, temperatura koło
30. Jak ja lubię takie letnie dni w okresie wiosny... |
|
A na rabatach... serduszka okazała
najlepszy okres ma już za sobą, a i tak dalej uwodzi swą urodą.
Przekwitają
również floksy kanadyjskie. Podobno, jeżeli w tym
okresie przytnie się je na krótko, w lecie powtórzą
kwitnienie. W zeszłym roku przycięłam je, ale nie
doczekałam się drugiego kwitnienia. Może w tym roku będzie
lepiej... Floksy kanadyjskie są bardzo dekoracyjne, warto
spróbować...
Na
rabacie zachodniej, jak co roku kwitną orliki, jedne całe
ciemnoróżowe, drugie z białymi środkami. W tym roku zauważyłam jeszcze inne kolory... czyżby
samosiewki... a może efekt wcześniejszego krzyżowania różnych
odmian. Co by to nie było, obok ciemnoróżowych rosną
orliki - jeden bladoróżowy, drugi ciemnoniebieski. Na rabacie południowej
kwitnie jeszcze innego
koloru - ciemnoburaczkowy z białym środkiem.
Poza
tym rozkwitają przetaczniki, złocienie, goździki, różanecznik,
tawuła Van Houte'a, chabry, śniadki
baldaszkowate. Mimo końca maja ciągu kwitną żółte
tulipany papuzie.
Już
niedługo będziemy mogli cieszyć oczy pięknymi kwiatami piwonii.
|