czerwiec
- cud, miód, malina...
Czerwiec
- cud, miód, malina - taka
pogoda marzy mi się przez większość roku. Ale jak to
bywa w życiu, oprócz "plusów dodatnich" zawsze znajdą się jakieś
"plusy ujemne" he he... Co tu dużo mówić - jest sucho, bardzo
sucho.
W
ogródku... ciągle coś rozkwita nowego i jeszcze szybciej
przekwita. To właśnie jeden z tych "ujemnych plusów".
Czerwiec,
a właściwie przełom maja i czerwca, to czas pachnących piwonii.
Niestety, tropikalna temperatura skutecznie skróciła okres kwitnienia.
W
tym roku zakwitły piwonie o białych kwiatach.
|
|
Mimo,
że kwitną stosunkowo krótko i tak warto je mieć w ogródku.
Okres ten, z tego co zauważyłam, można wydłużyć, sadząc je w nieco zacienionych
miejscach, tyle że kwiaty mogą nie być już tak dorodne.
Jednym
z najtrwalszych kwiatów jest złocień - roślina... chyba bez wymagań. Co roku, oprócz stałych stanowisk
kwitnienia, pojawia się w wielu, często zaskakujących
miejscach.
Kolejne
roślinki, może nie tak trwałe
jak poprzednia, ale nie mniej wszędobylskie, to czarnuszki, fiołki.
Te znalazłam pod żywopłotem tujowym od strony zachodniej.
|
|
|
|
|
|
fiołek trójbarwny
|
czarnuszka damasceńska
|
A
w południowo-wschodniej części, w cieniu jeszcze nie kwitnących
kosmosów rosną kwiatuszki niebieskiego żagwonu pospołu
z czerwonym kurzyśladem i białym fiołkiem.
Na
początku maja narzekałam na brak tulipanów, zwłaszcza tych
czerwonych, płomiennych.
Maki
polne całkowicie zrekompensowały niedosyt energetycznej czerwieni... |
|
Sporej
gromadce maków rozkwitło się tuż przy śliwie, ale najwięcej
rośnie na południu, koło młodego żywopłotu z tuj.
Obiecałam
sobie, że w tym roku nie przytnę ani jednej sosny i proszę jakie przyrosty
ma nasza mała, choć już niemłoda sosenka. Tuż obok niej czerwienią się goździki
kropkowane.
|
|
|
|
|
goździk kropkowany,
smółka,
przetacznik
|
Nieco z prawej, w towarzystwie niebieskich
przetaczników, smółka pospolita przyciąga uwagę swym intensywnie różowym
kolorem kwiatów.
Od południa
w pobliżu jodły koreańskiej
rozkwitają goździki kamienne. |
|
Na
rabacie zachodniej wysoka bladoniebieska ostróżka śmiało
konkuruje z kosodrzewiną. A żurawka krwista rosnąca w
cieniu ośmiometrowej jodły kanadyjskiej zapewne chwali sobie
to sąsiedztwo w upalne, słoneczne dni. |
|
Serduszka
okazała, jak zawsze, pełna urody i wdzięku. |
|
Tak,
tak, w każdym zakątku coś kwitnie. Może to być wrotycz, łubin, irys, stokrotka...
albo
czosnek, szczypiorek, rzodkiewka, a nawet alpejska szarotka...
|
|
|
|
|
|
łubin
|
złocień
|
kurzyślad
|
czosnek
|
szarotka
|
|
|
|
|
|
|
przetacznik
|
łubin
|
bratek
|
żagwin
|
rzodkiewka
|
bratek
|
W
taką wspaniałą pogodę dusza i ciało
pragnie obcować z naturą. Niestety, już od pewnego czasu nie
mam możliwości wyjazdu nawet na parę dniu. Wielogodzinne wędrówki
po tatrzańskich szlakach pozostają w sferze marzeń, ale na szczęście w pobliżu nas są też piękne
plenery. Akurat na kilkugodzinną wycieczkę, od czasu do
czasu, mogę sobie
pozwolić.
Oto
kilka ulotnych obrazów zatrzymanych w kadrze.
|
|
|
|
|
dzwonek syberyjski
|
ćma
|
jaskier
|
dzika
róża
|
|
|
|
|
|
kwitnąca mietlica
pospolita i strzępotek ruczajnik
|
szałwia łąkowa
|
modraszek
|
szałwia łąkowa i
dzika róża
|
I
jeszcze kilka ważek, pasikoniki zielone, łowik z upolowaną moszenicą,
podkrzewin
szary, złotook,
wojsiłka pospolita, koziułka, strzępotek ruczajnik. A propos ważek
- znalazłam stronę - wazki.pl - świetna, polecam.
Nietrudno
domyślić się gdzie byliśmy, bo w końcu w jakim miejscu mogą rosnąć
dzwonki syberyjskie w bliskim sąsiedztwie krzewów różanych wielkości dorównującej sporym
drzewom, wokół których lata mnóstwo ważek... To oczywiście Pieprzówki.
Zbliża
się ostatnia dekada czerwca. Po iście tropikalnej pogodzie ochłodziło
się. Temperatura oscyluje wokół 20-stu stopni i wreszcie zaczęło padać.
A
w ogródku...
I
jeszcze trochę zwierzaczków... przepięknej
urody gąsieniczka, baraszkujące chrząszcze...
|
|
|
|
omomiłek
|
chrabąszcze
|
biedronka
|
koziułka
|
|
|
|
|
konik polny
|
osa
|
brudnica
nieparka
|
|
|
|
|
bielinek
|
szewnica
pokrzywnica
|
bielinek
|
ćma...
|
Co
do nazwy białej ćmy, hm... jest problem, bo dla jednych to brudnica nieparka (Lymantria
dispar), inni uważają, że szewnica pokrzywnica (Spilosoma
urticae)... A brązowa ćma... mówiąc
szczerze - po próbie zidentyfikowania tak charakterystycznej białej,
zniechęciłam się. W sumie, jeżeli nazwę ją po prostu ćmą,
to na pewno będę miała rację he he...
21
czerwca - najdłuższy dzień roku (miej więcej 17 godzin),
przesilenie letnie, albo początek kalendarzowego lata - jak kto
woli...
A
jak lato, to koniecznie pachnące tawułki.
Ostatnia
dekada czerwca - to słońce, to deszcz, trafił się
też drobny grad, nawet trochę zagrzmiało. Ot taki koktajl
pogodowy... Nudno nie jest...
|