październik,
wreszcie odrobina złotej jesieni...
Przepiękny
początek października.
|
|
|
|
uczep
|
ogródek
|
kosmosy
|
werbena
|
|
|
|
|
lwie paszcze
|
ogródek
|
kosmos
|
ogródek
|
|
|
|
|
rozchodnik
|
ogródek
|
bratek
|
nagietek
|
|
|
|
|
werbena
|
ogródek
|
uczep
|
ogródek
|
|
|
|
|
lwie paszcze
|
ogródek
|
bratek
|
smagliczka
|
|
|
|
|
kleome
|
ogródek
|
bratek
|
ogródek
|
|
|
|
|
nagietek
|
ogródek
|
nagietki
|
kosmos
|
|
|
|
|
bratek
|
uczep
|
bratek
|
ogródek
|
Kilka
dni później wróciła deszczowa, ponura aura i niestety,
zadomowiła się na dobre.
W połowie miesiąca
miła niespodzianka - słońce, błękitne niebo.
Temperatura powyżej 20 stopni. Pogoda spisała się na medal. |
|
Obawiam
się, że to ostatnie, tak piękne, słoneczne chwile tej
jesieni.
Wkrótce
przyszedł uporczywy chłód, wilgoć, deszcz, wiatr... |
|
To najprawdopodobniej ostatnie aktualności ogródka w najbliższym
czasie. Mam nadzieję, że wrócą w przyszłym roku... Póki
co, muszę powalczyć o własne zdrowie...
|