październik
- złota polska jesień ...
Październik
- bardzo przyjemny początek - zagościła złota polska jesień.
W
ogródku bez większych zmian. Jak zwykle o tej porze przyciągają wzrok pięknie przebarwiające się
kloniki palmowe.
Kwitnie wyjątkowo dużo smagliczek nadmorskich. Są
letnie uczepy, oregano, lawenda, kleome, kosmosy,
wrotycz.
4
października - przepiękna niedziela z temperaturą powyżej
20-stki, błękitem nieba i lekkim, ciepłym
zefirkiem.
W słońcu połyskuje babie lato. Berberysy czerwienią się mnóstwem owoców.
Magnolia Yellow Bird w tym roku również może pochwalić się kilkoma
nasionkami. Liście klonika palmowego przybrały zachwycającą
purpurę, a smagliczki nadmorskie, swym intensywnym miodowym
zapachem przyciągają owady...
|
|
|
|
berberys
|
magnolia
Yellow Bird
|
smagliczka
|
|
|
|
|
kosmos
|
lawenda
|
rozchodnik
okazały
|
kosmos
|
Mija
pierwsza
dekada października - robi się coraz chłodniej, z porannymi
przymrozkami...
A
w ogródku...
Powoli przygotowuję go do zimy. Cebulki tulipanów już wsadziłam
do gruntu. Wrażliwe na mrozy cebule eukomis dwubarwnej są już w
piwnicy. Pogoda sprzyja, więc z pracami porządkowymi jestem na
bieżąco. Pozostały głównie liście do posprzątania, ale póki co jeszcze nie zamierzają
opadać z drzew. Trawa również "zwolniła" - koszę ją
znacznie rzadziej. Jak widać, w ogródku
właściwie nic szczególnego się nie dzieje.
Za
to w sporcie dzieje się, aż miło...
Nasi
piłkarze awansowali na Euro 2016. Ostatni mecz
eliminacyjny Polska - Irlandia odbył się 11 października, dokładnie
rok po historycznym meczu Polska - Niemcy, w którym NASI po raz
pierwszy w historii pokonali reprezentację Niemiec i to jak -
2:0, po golach Mili i Milika. Aż trudno uwierzyć, ale na takie
zwycięstwo czekaliśmy od 1933 roku, kiedy to po raz pierwszy
zmierzyliśmy się z Niemcami. Do 11 października 2014r. graliśmy
z nimi chyba z 18
razy, z czego 12 meczy przegraliśmy a sześć skończyło się
remisem.
11
października kojarzy się nie tylko z historycznym zwycięstwem z
Niemcami. To data wyjątkowo szczęśliwa w historii najnowszej
polskiego futbolu. W nowym stuleciu, tego dnia rozegraliśmy
sześć spotkań, w tym pięć zwycięskich.
Również
11 października tego roku okazał się dla naszej drużyny szczęśliwy. Polska
wygrała z Irlandią 2:1 po golach Krychowiaka w 13 min. i
Lewandowskiego w 43min. i tym samym awansowali na Euro 2016.
A
w pogodzie zmiany, niestety na gorsze... ale i tak nie ostudzą
one radości ze zwycięstwa Biało-Czerwonych... Nasza
reprezentacja dała ogromnego "kopa" pozytywnej energii
chyba większości społeczeństwa...
12
października - jeszcze wczoraj
było tak słonecznie, a dzisiaj pada śnieg, wieje nieprzyjemny
wiatr. A to wszystko przy temperaturze 0st.
Oj
będzie się działo, będzie ślisko, będą złamania i
znowu gipsu będzie mało, oj, będzie bolało, w szpitalu
przesiedzimy kawał dnia...
|
|
Mnie,
jak na razie dopadło przeziębienie z nieprzyjemnym bólem głowy,
katarem. Ale to nic, właśnie rozpoczynają się Mistrzostwa
Europy 2015 siatkarzy z udziałem, ma się rozumieć wspaniałej,
polskiej drużyny... kto by się przejmował bólem głowy...
Zaskakująco
szybko zakończyły się ME dla naszych siatkarzy - już w ćwierćfinałowym
meczu ze Słoweńcami. Przegraliśmy 2:3. Wielka szkoda... Mimo
to, dalej uważam, że mamy świetną drużynę, z ogromnym
potencjałem... W końcu każdemu
może zdarzyć się gorszy dzień... Będzie dobrze...
17
października - pierwszy śnieg pozostał tylko wspomnieniem, wróciła
jesień, tyle, że w gorszym wydaniu - ciężkie, ciemne chmury
szczelnie zasłaniają niebo. Dobrze, że temperatura trochę podskoczyła do
7 - 10st. Pada
deszcz, ale to akurat pozytywny element dzisiejszego dnia, oczywiście
w kontekście ogródka.
Co
prawda w ogródku z dnia na dzień przybywa jesiennych akcentów,
ale jak zauważyłam, niektóre krzewy liściaste nie zamierzają
w najbliższym czasie zmieniać swego ubarwienia. Pęcherznica,
ostrokrzew, buk pospolity cały czas w niezmiennym ubarwieniu. Liście
perukowca całkowicie nas zaskoczyły. Po raz pierwszy, tej
jesieni pojawił się na nich wzorek. Ciekawe czym jeszcze nas
zaskoczy ...
|
|
|
|
|
|
klon jesionolistny
dwubarwny
|
klon Royal Red
|
klonik palmowy
|
ketmia
|
brzoza
|
magnolia Yellow Bird
|
Klony
jako pierwsze poddały się jesiennej porze. I tak, do klonika
palmowego, który już od dłuższego czasu wabi nas swą jesienną
purpurą, dołączają pozostałe klony: jesionolistny dwubarwny,
Golden Globe, Royal Red, jesionolistny "Odessanum". Żółkną
liście glediczji, ale do końca nie jestem przekonana co było
tego powodem. Niedawno przesadziliśmy ją w inne miejsce...
Dwa
dni później, niespodziewanie zrobiła się piękna, słoneczna
pogoda. Na jeden dzień wróciła złota jesień. Od razu pomyśleliśmy
o Wąwozie Królowej Jadwigi. Jesienią wąwóz najładniej się prezentuje.
Niestety, tu jesień jeszcze nie dotarła...
może gdzieniegdzie widać jej obecność...
|
|
W
poszukiwaniu jesieni ruszyliśmy nad Wisłę... było
zdecydowanie lepiej...
Wszystkie
drzewa pięknie się przebarwiają, ale bije je na głowę dąb
czerwony...
Dąb
czerwony (Quercus rubra L. ) – gatunek drzewa z rodziny
bukowatych (Fagaceae). Pochodzi ze wschodniej części
Ameryki Północnej, w której jest najpospolitszym gatunkiem dębu.
W Polsce jest gatunkiem introdukowanym - został sprowadzony przez
leśników jako gatunek pielęgnacyjny i ochronny około XIXw.
Zaliczany jest do roślin inwazyjnych - niebezpiecznych dla
rodzimej flory. Rozprzestrzenia się samorzutnie, obecnie występuje
już na całym niżu i w niższych położeniach górskich.
Wypiera rodzime gatunki dębów i inne drzewa. Wygląda bardzo
efektownie jesienią, gdy jego liście stają się pomarańczowe i
czerwone. Gdy opadną, bardzo trudno i powoli ulegają rozkładowi, utrudniając
wegetację innym roślinom. [wikipedia] Wracaliśmy
do domu. Cały czas przed oczami miałam ślicznego dęba
czerwonego. W naszym ogródku jedynie klonik palmowy ma tak
intensywny kolor. Jeszcze jeden tak urodziwy akcent kolorystyczny
jesienią, czemu nie... Każdego
roku wiosną, czy latem znajduję mnóstwo siewek. Jedne cieszą,
inne niekoniecznie. Po sąsiedzku rosną wysokie klony. Siłą
rzeczy wiatr przywiewa wiele ich nasion, z których z łatwością
wyrastają młode kloniki. I to głównie te roślinki są niemile
widziane w ogródku. Nasiona również przynoszą ptaki. Dzięki
nim mam kilka cisów, mnóstwo siewek ligustra, z którego zrobiłam
żywopłot za ogrodzeniem.
W tymże żywopłocie wiosną zauważyłam
siewkę rośliny, której nie mogłam zidentyfikować. Zostawiłam ją, żeby podrosła. Wracając ze spaceru przypomniałam
sobie o niej. Ku mojemu zaskoczeniu, jej listki przebarwiły się
na czerwono.
|
|
W dalszym ciągu nie wiem co to jest, ale po cichu
mam nadzieję, że to może być dąb czerwony...
Ostatni
tydzień października zapowiada się bardzo obiecująco. Przestało
padać, temperatura rośnie, coraz mniej chmur. Znowu robi się
ciepło, słonecznie. Można brać się za porządki w ogródku.
Trawa
skoszona, ogródek od razu lepiej wygląda. Liczyłam na słoneczny
dzień, że zrobię kilka fotek, a tu taka niespodzianka - od
rana mgła...
Może jutro będzie lepiej...
Następny
dzień już bez mgieł, za to z porannymi przygruntowymi
przymrozkami.
|
|
Począwszy
od drugiej połowy października drzewa i krzewy, głównie liściaste,
bardzo wyraźnie zmieniają ubarwienie liści. Właśnie wtedy
najlepiej widać co można byłoby zmienić - coś przesadzić, coś
dosadzić, tak by jesienną porą było kolorowy. Podstawą ogródka są drzewa i krzewy iglaste, które
mówiąc szczerze przez wiele
lat w zupełności mi wystarczały. Dopiero zakup klonika
palmowego przepięknie przebarwiającego się jesienią, sprawił,
że poczułam niedosyt barw o tej porze roku.
Koniec
października z błękitnym niebem, aż miło... Ketmia
i klon Royal Red już bez liści. Niewiele ich pozostało na
jesionolistnych. Żółkną liście śliw, forsycji. Magnolie,
berberysy, pęcherznica, winogrona też w jesiennej szacie. Nawet
modrzewie powoli zaczynają się przebarwiać. Jesień w pełni...
|