Aktualności Album Galeria  Księga Gości Kontakt

 

Archiwum 

2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
2007
2006


Rok 2015

Styczeń
Luty
Marzec
Kwiecień
Maj
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
Październik
Listopad
Grudzień


A
ktualności
 


listopad - dalej słonecznie, z czystym błękitem nieba...

 

Listopad - dużo słońca, sucho, ciepło jak na tę porę oczywiście. Termometr pokazuje przeszło 10st.

Siedzę na ławeczce pod czereśnią, przyglądam się ogródkowi... Ma już tyle lat, a pracy w nim wcale nie ubywa... Jeszcze parę lat temu wydawało mi się, że "stworzenie" ogródka, to tylko kwestia czasu. Powsadzam drzewa, krzewy, jakieś kwiatki i wszystko będzie rosło, a ja ograniczę się do koszenia trawy i innych drobnych prac porządkowych... Podejrzewam, że większość początkujących właścicieli ogródka, z takim jak ja, czyli żadnym doświadczeniem, ma dokładnie takie samo wyobrażenie he he. Oczywiście mam na myśli tych, którzy sami zajmują się własnymi roślinami. Natura takiego "ogrodnika z zamiłowania" nie pozwala na jakąkolwiek stagnację. Zostawienie ogródka na jeden rok, bez wprowadzenie choćby najmniejszej zmiany, jest wręcz niemożliwe. Żeby rosło nie wiem jak dużo roślin, zawsze wygospodaruje się jeszcze miejsce na nową, którą gdzieś, u kogoś zobaczyliśmy he he... 

To już ostatnie dni tak kolorowe w ogródku. Liście na drzewach niemal w oczach żółkną i niestety już opadają. Żółkną także igły modrzewi. Za dwa, trzy dni nasz duży modrzew przybierze przepiękną jesienną barwę - intensywnie żółtą aż do pomarańczowej. 

Pogoda cały czas dopisuje, to i każdy wolny czas staramy się spędzać jak najwięcej na dworze, najlepiej na spacerze. 
Pod koniec października poszliśmy do Wąwozu Królowe Jadwigi przekonani, że zastaniemy go w pięknej jesiennej scenerii. Niestety, trochę się pospieszyliśmy. Za to teraz wąwóz tonie w żółtych liściach. 

Miękko stąpamy po liściowym dywanie. Ze stromych ścian wąwozu zwisają korzenie starych drzew liściastych. Nad nami, na tle błękitnego nieba, pysznią się ich rozłożyste korony z liśćmi błyszczącymi w mocnym słońcu. 

Wąwóz Królowej Jadwigi

Coraz więcej jesieni również nad Wisłą... 

Bulwar nad Wisłą

Tydzień temu zachwycił mnie dąb czerwony. Bardzo byłam ciekawa jak obecnie wygląda. 

dąb czerwony

Z jego czerwonych liści nic nie pozostało. W ciągu krótkiego czasu zmienił się nie do poznania - teraz jest brązowy. W sumie też ładnie, ale mówiąc szczerze, czerwonemu kolorowi liści żaden inny nie dorówna...  

A co z naszą niezidentyfikowaną sadzonką...
Też się przebarwia na brązowo, ale odcień, niestety jest inny niż dębu czerwonego... Może to kwestia oświetlenia... Czas pokaże co to za roślinka...

Im dalej w listopad tym zimniej, pochmurniej. Przymrozki, mgły coraz częściej się pojawiają...

brzoza magnolia

modrzew i śliwa Amers

brzoza
czereśnia buk pospolity

Na drzewach z dnia na dzień mniej liści... Trzeba zacząć myśleć o grabieniu...

Po kilku zimnych dniach z porannymi przymrozkami nawet do -4st. znowu zrobiło się ciepło. Słońce to pojawia się to znika. Upragniony deszcz też czasami jest i to cieszy... 

8 listopada - chmury rozwiały się, temperatura poszła w górę (15st.). Jest ciepło, słonecznie, tyle że wieje silny wiatr. 

modrzew modrzew

czereśnia

modrzew

berberys

modrzew brzoza perukowiec

Ogródek zasypany liśćmi. Teraz to już nie ma co myśleć o grabieniu... pora działać. 

13 listopada mglisty, nieco chłodniejszy.

Już od kilku dni powolutku, bez pośpiechu grabię liście. Na dworze jest tak ciepło, tak przyjemnie, że mówiąc szczerze więcej czasu poświęcam siedzeniu na ławeczce pod czereśnią niż grabieniu... Właśnie tawuły wczesne przywdziewają jesienną szatę. 

Tawuły rosną w takich miejscach, że są dobrze widoczne jedynie wiosną podczas kwitnienia i jesienią, dzięki przebarwiającym się liściom.

tawuła wczesna

Jesienią na tawule można znaleźć niemal wszystkie kolory tęczy...

Połowa listopada za nami. Klony, magnolie, śliwy, czereśnia już bez liści. Modrzewie w większości potraciły igły. Za to buk pospolity w dalszym ciągu może pochwalić się przebarwiającymi liśćmi od żółtego poprzez pomarańczowy do ciemnego brązu. 

W północno-wschodniej części ogródka, wśród drzew i krzewów iglastych, gdzie dominuje kolor zielony, rośnie buczek. Co prawda jest jeszcze bardzo mały, ale za kilka lat... mam taką nadzieję, będzie ozdobą tego miejsca, zwłaszcza o tej porze roku. 

buk pospolity

Tej jesieni większość krzewów i drzew liściastych bardzo ładnie przebarwiała się. To niewątpliwie zasługa pogody. Nie licząc kilku poranków z przymrozkami, było ciepło (do 15st.). Do tego w listopadzie padały deszcze, niekiedy intensywne. Śmiało mogę zaryzykować stwierdzenie, że gleba jest dostatecznie nawodniona, a to bardzo ważne przed nadchodzącą zimą. Ponadto stosowane opryski na choroby grzybowe, szkodniki również wpłynęły na kondycję roślin. Liście przetrwały w niezłym stanie do jesieni i miały szansę pokazać się w jesiennej szacie.

Ostatnia dekada listopada ... Ochłodziło się. Temperatura oscyluje wokół zera, od -5 do +5st. Już niemal wszystkie drzewa i krzewy pogubiły liście. Bez nich stały się prawie niewidoczne na tle iglaków. 

W pogodzie do wyboru, do koloru: chmury, słońce, deszcz, szadź. Nawet śniegiem popruszyło... 

24 listopada - pierwszy listopadowy śnieg w naszym ogródku. 

Jaka ta zima niecierpliwa. Już zagląda do jesieni. 

          

Aktualności Album Galeria  Księga Gości Kontakt

Powrót na stronę główną

Copyright H&W Krupińscy
Wszelkie prawa zastrzeżone