Aktualności Album Galeria  Księga Gości Kontakt

 

Archiwum 

2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
2007
2006


Rok 2015

Styczeń
Luty
Marzec
Kwiecień
Maj
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
Październik
Listopad
Grudzień


A
ktualności
 


maj pełen tulipanów...

 

Początek maja - pełen niespodzianek - słońce, deszcz, ciepło, zimno...

O tej porze najładniej prezentuje się strona zachodnia, zwłaszcza w kontrastowym świetle. 

W ogródku królują tulipany. 

tulipany

W tym roku jest ich wyjątkowo dużo. Rośnie u nas odmiana tulipanów, która w trakcie kwitnienia bardzo ładnie się przebarwia.

Rozkwitające kwiaty są bladożółte. Z czasem ich kolor jest coraz bardziej nasycony. W ostatnim etapie kwitnienia staje się intensywnie pomarańczowy. 

tulipany

7 maja - pogoda przeszła sama siebie. Temperatura 20st., świeci słońce, od czasu do czasu solidnie popada - wszystko rośnie aż miło.

barwinek

brzózka

niezapominajki i żółta smagliczka górska

stokrotka gęsiówka żagwin ogrodowy ostrokrzew miesiącznica
floks kanadyjski floksy szydlaste sasanka
omieg tulipany bergenia
magnolia Nigra magnolia Susan, wiąz "Wredei", serduszka okazała
narcyz stokrotka magnolia Yellow Bird ubiorek magnolia Yellow Bird
 klon Golden Glob magnolia Susan klon palmowy, jesionolistny
świerki konika sasanka berberysy sasanka berberysy
bratki floksy, niezapominajki bratki

Łagodna zima, spora ilość opadów wiosną sprawiła, że nasze roślinki są w całkiem niezłej kondycji. Wyjątek stanowi perukowiec. W zeszłym roku, po przesadzeniu, rósł gorzej, ale mieliśmy nadzieję, że mimo to poradzi sobie. W tym roku wypuścił kilka listków, po czym usechł. Nie wiem, czy przypadkiem nie przedobrzyłam z ilością nawozu...

W lipcu zeszłego roku posadziliśmy buka pospolitego. Po wsadzeniu nie było z nim żadnych problemów. Za to w tym roku nie mógł w ogóle "wystartować". Wszystkie nasze drzewa i krzewy liściaste, nawet ketmia, od dłuższego czasu mają liście, tylko on, ciągle w stanie spoczynku. Dopiero teraz, tj. w połowie maja zauważyliśmy oznaki życia. Mam nadzieję, że to nie łabędzi śpiew naszego buczka, jak w przypadku perukowca... 

buk pospolity

Nasz tegoroczny zakup - sosna czarna. Jest to trzecia sosna, którą wsadzamy w przeciągu trzech ostatnich lat. Dwie poprzednie okazały się całkowitą porażką. Żadna nie przetrwała zimy. W tym roku sprawiliśmy sobie sosnę z solidną bryłę korzeniową. Może tym razem się uda... Marzy mi się duża sosna, górująca nad innymi roślinami. 

W części wschodniej ogródka już mamy wysoką, dość leciwą sosnę pospolitą. Obok niej rośnie druga, nieco młodsza, która przez lata kształtowana była (poprzez przycinanie młodych przyrostów) na niskie drzewko. Z czasem w tym miejscu zaczęło robić się ciasno. Usunięcie sosenki nie wchodziło w rachubę. Postanowiłam zmienić jej wygląd. Obcięłam boczne gałęzie. Zostawiłam jedynie te blisko czubka. Przestałam przycinać wiosenne przyrosty. W krótkim czasie nasza mała sosenka wystrzeliła w górę.

sosna pospolita

Druga dekada maja ma się ku końcowi, a pogoda... w sumie nie jest źle, ale do ideału daleko.

Przekwitły prawie wszystkie tulipany. Zostało jedynie kilka żółtych papuzich. Poza tym większość roślin kwitnie dalej: magnolie, floksy, niezapominajki, serduszka okazała, bratki... Rozkwitają orliki, kukliki, śniadki, czosnek ozdobny, kosoćce, tawuły wczesne i oczywiście różaneczniki. Wkrótce te ostatnie będą największą ozdobą ogródka.

Zaledwie parę dni temu martwiliśmy się o naszego buczka, a tu proszę, jaki urodziwy. W krótkim czasie nadrobił zaległości, aż miło.

buk pospolity

Już postawiliśmy krzyżyk na naszym perukowcu. Był okazałym, wysokim (przeszło 2m) krzewem. 

Przesadziliśmy go z bardzo konkretnego powodu - miał osłaniać wschodnią stronę taras. Niestety, zmiana miejsca nie wyszła mu na dobre. Długo czekaliśmy na wiosenne przebudzenie. W końcu zdecydowaliśmy się usunąć go. Trudno nam było od razu wyrwać, jeszcze niedawno, tak dorodny okaz. Z ciężkim sercem zaczęliśmy przycinać gałązki. W głębi duszy ciągle mieliśmy nadzieję, że perukowiec wypuści liście. I tak mijał tydzień za tygodniem. W drugiej połowie maja (17 maja) zapadła decyzja - wyrywamy. Właśnie tego dnia na perukowcu, powyżej przyschniętych oczek, zauważyliśmy malutkie, nabrzmiałe zawiązki liści. 

perukowiec

Teraz z dużym niedowierzaniem i nadzieją czekamy na rozwój sytuacji... 

Dokładnie tego samego dnia, w którym zdecydowaliśmy się wykopać perukowca, kupiliśmy klonika palmowego. Miał zająć jego miejsce. Na szczęście w porę zauważyliśmy nabrzmiałe pąki krzewu. Summa summarum, perukowiec pozostał tam gdzie był, a dla klonika znaleźliśmy nowe stanowisko - na zachodzie, pomiędzy dwoma bukszpanami, w pełnym słońcu. Od razu po wsadzeniu mąż przytwierdził cienkie gałązki klonika do bambusa. Powinno to zabezpieczyć klonika przez uszkodzeniem. 

klonik palmowy

Kończy się maj, a ja ciągle marznę. Zachmurzenie, chłód, wilgoć dają się we znaki. Tegoroczny maj, podobnie jak marzec i kwiecień nie należą do udanych. Dobrze, że choć pada... dla ogródka, ma się rozumieć. 

Podejrzewam, że ta deszczowa aura w dużej mierze przyczyniła się do uratowania perukowca.

Tydzień później (24 maja) - jak widać, daje radę. Jestem przekonana, że te listki już nie uschną. Po naszych cięciach jest co najmniej o połowę niższy. Ale to nic, grunt że jest. Wkrótce powinien nadrobić zaległości. I pomyśleć, że o mały włos i by go nie było... 

perukowiec

Pogoda brzydka, nie nastraja optymistycznie. Żeby poprawić sobie nastrój kupiliśmy dwie roślinki - glediczję trójcierniową odmiana Sunburst i śliwę "Pissardii".

Glediczja trójcierniowa pochodzi z Ameryki Północnej. Drzewo o nieregularnej, ażurowej koronie. W naszych warunkach dorasta do 25-30m wysokości. Pień i pędy pokryte są około 17cm, trójdzielnymi, sztywnymi cierniami. Liście bardzo dekoracyjne: skrętoległe, parzystopierzaste, długie na 10-13cm, złożone z nawet 30 wąskich, symetrycznych listków. Kwiaty pojedyncze, zebrane w grona, zielono-żółte kwiaty są niezwykle miododajne i owadopylne. Pojawiają się w czerwcu, po rozwinięciu się liści. Jesienią kwiaty przekształcają się w błyszczące, dekoracyjne, fantazyjnie poskręcane strąki z nasionami, które osiągają nawet 40cm długości.


Wymagania: Gleba przepuszczalna, przeciętnie wilgotna. Może być uboga, wapienna. Glediczja dobrze znosi okresy suszy. Preferuje stanowiska dobrze nasłonecznione. Bardzo wytrzymała na niskie temperatury.
Pielęgnacja: Powinno się przycinać młode rośliny tak, aby uzyskać jeden prosty przewodnik. Nie lubią przesadzania. Najlepiej przesadzać wiosną tylko młode rośliny.

glediczja trójcierniowa "Sunburst"

Czerwona śliwa "Pissardii", to niewielkie drzewko osiągające ok. 5m wysokości. Jego korona ma owalny, rozłożysty kształt. Liście eliptyczne, piłkowane, intensywnie purpurowe i błyszczące. Przez cały sezon wegetacyjny nie zmieniają koloru. Kwiaty różowe, bardzo dekoracyjne. Pojawiają się w kwietniu, jeszcze przed rozwojem liści, oblepiając obficie gałązki rośliny. Owoce niewielkie, kuliste, czerwone. W naszym klimacie rzadko się pojawiają.

Lubi stanowiska słoneczne lub półcieniste. Gleba - od żyznej do przeciętnej. Może być sucha lub lekko wilgotna. Roślina bardzo łatwa w uprawie, bez większych wymagań. Jest odporna na suszę i zanieczyszczenia powietrza. Odporna na mróz. Aby zagęścić roślinę można przyciąć jej pędy po kwitnieniu, tzn. na przełomie kwietnia i maja. [www.krzewy.net.pl]

śliwa "Pissardii"

27 maja - paskudny koniec miesiąca. Na termometrze poniżej 10st., pada deszcz, wieje nieprzyjemny wiatr. Szare chmury szczelnie zakrywają niebo. Żaden, choćby najmniejszy promyk słońca nie ma siły przez nie się przebić. 

Na prace w ogródku za zimno, to i wolnego czasu więcej. Poszperałam w zdjęciach, a że dawno nie wstawiałam fotek naszych robaczków, oto one.

muchówka omomiłek szary wtyk jałowcowiec biedronka
leń marcowy naliściak omomiłek szary kruszczyca złotawka

Mam nadzieje, że po tak brzydkim dniu, każdy następny będzie ładniejszy...

            

Aktualności Album Galeria  Księga Gości Kontakt

Powrót na stronę główną

Copyright H&W Krupińscy
Wszelkie prawa zastrzeżone