Aktualności Album Galeria  

 

Archiwum 

2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
2007
2006


Rok 2024

Styczeń
Luty
Marzec
Kwiecień
Maj
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
Październik
Listopad
Grudzień


A
ktualności
 


marzec... pogoda nie rozpieszcza...

 

Początek marca, pogodne niebo, całkiem przyzwoita temperatura, niewielkie, białe obłoczki wygrzewające się w słońca promieniach...

Na rabatach coraz więcej wiosennych kwiatków. Rozkwitają pierwsze przylaszczki, żółte krokusy. W dalszym ciągu kwitną przebiśniegi.

Po dwóch słonecznych dniach chmury, deszcz, chłód (temperatura nieco powyżej zera) zdominowały pierwszą dekadę marca.

10 marca, znowu trochę słońca. W ogródku mnóstwo wczesnych krokusów. Dołączają do nich białe i fioletowe krokusy ogrodowe. Na krzewach forsycji pojawiają się pojedyncze kwiatuszki. Jest też coraz więcej przylaszczek.

15 marca, to już drugi dzień ze słońcem w drugiej dekadzie miesiąca. Tego dnia obserwowaliśmy parę kowalików. Pieśń miłosna samca kowalika rozlegała się donośnie wśród drzew. Nie trudno było się domyśleć, że trafiliśmy na ich okres godowy.

Kowalik, ptak wielkości wróbla o krępej sylwetce ze stosunkowo dużą głową, krótkim ogonem i mocnym, dłutowatym dziobem podobnym do dzioba dzięciołów. Obie płcie podobnych rozmiarów, ubarwione prawie jednakowo, choć samiec ma bardziej rdzawy spód i ciemnokasztanowe boki ciała z wiśniowym odcieniem. Z boku samice są jasnobrązowe z rdzawym odcieniem, a spód ich ciała jest beżowo-rudawy. Wierzch ciała kowalików jest szaroniebieski, policzki i podbródek białe, przez oko przechodzi czarny pasek sięgający do karku.

kowalik

Poszukując pożywienia, chodzi po pniach drzew, często głową w dół. Potrafi to jako jeden z nielicznych ptaków, a spośród krajowych i europejskich - jako jedyny. W okresie godowym nie kryje się przed człowiekiem. Wówczas można zauważyć go, jak biega po pniu od ich podstawy po koronę i odzywa się co chwilę głośnym wabieniem. Tworzy monogamiczne pary.

Najchętniej lęgnie się od maja do czerwca w dziuplach wykutych przeważnie przez dzięcioły. Sam ich nie wykuwa. Jeżeli wybrana dziupla ma zbyt duży otwór względem tułowia ptaka, samica pomniejsza go, używając gliny, błota i iłu, wcześniej mieszając je w dziobie ze śliną.

Otwór wejściowy staje się tak mały, że sama z trudem potrafi się przez niego przecisnąć. Jest to dobry sposób obrony przed drapieżnikami, a dla nas cecha rozpoznawcza dziupli zamieszkanych przez kowaliki. Wyściółką dziupli mogą być płatki kory, szczególnie sosny, mech lub sucha trawa i liści. Gliną kowalik wygładza też nierówności dziupli. Zazwyczaj zajmuje tę samą dziuplę przez kilka sezonów.

dziupla kowali

Słoneczna pogoda utrzymała się jeszcze przez kilka godzin następnego dnia, a później... już normalnie... deszczowe podlewanie...

krokus wczesny stokrotka krokus ogrodowy
cebulica syberyjska żagwin ogrodowy forsycja

21 marca, pierwszy dzień wiosny zimny, ale słoneczny.

wiewiórka

       

Aktualności Album Galeria  

Powrót na stronę główną

Copyright H&W Krupińscy
Wszelkie prawa zastrzeżone