marzec... co
przyniesie...
Bardzo przyjemny,
wiosenny początek miesiąca...
Temperatura
około 10 stopni, ani jednej chmurki, słońca
pod dostatkiem...
|
|
W
ogródku
już niewiele śniegu, ziemia powoli odmarza. Sezon ogródkowy tuż
tuż...
Pogoda dopisuje,
trochę ruchu nie zaszkodzi... przy okazji kilka fotek też można
popełnić ;)
Wystarczyło
niewielkie ocieplenie, a nad Wisłą zaroiło się od
kaczek, mew, gawronów, kawek. Nawet jeden łabędź się pojawił.
Widzieliśmy,
nawiasem mówiąc po raz pierwszy, stado
wędrownych ptaków wodnych - łysek (Fulica atra), liczące kilkanaście
osobników.
Łyska zwyczajna
to dość pospolity w Polsce ptak z rodziny chruścieli.
|
|
|
łyska zwyczajna
|
|
Bardzo powszechna jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku.
Obecnie liczebność jej populacji szybko się kurczy. Ze względu na
to, Polski Komitet Krajowy Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody
(IUCN) w maju 2019 r. przyjął uchwałę wzywającą do objęcia jej ścisłą ochroną gatunkową.
Ptak
wielkości niedużej kaczki, o krępej budowie ciała, dość małej głowie z nagą, podobnie jak dziób, białą blaszką na czole, od której pochodzi polska nazwa gatunku.
Upierzenie jednolicie czarne. Stopy długie z charakterystycznymi płatkami skórnymi
po bokach palców, zastępujące błonę pławną.
|
|
łyska zwyczajna
|
|
Pary,
łączące się zimą, w marcu odchodzą w odosobnienie.
W tym czasie stają się agresywne, zaciekle bronią swojego
terytorium. Samiec atakuje obce łyski. Gdy pozbędzie się
intruza, z podniesioną szyją krąży
wokół samicy. Takie zachowanie utrwala więzi między partnerami.
Najdłużej żyjąca łyska, której wiek oznaczył człowiek, miała
18 lat.
[wikipedia]
|
|
|
łyska zwyczajna
|
|
I
jeszcze kilka fotek z Pieprzówek...
Po kilku ciepłych, wiosennych dniach
przyszło ochłodzenie.
Ciężkie
chmury szczelnie zakryły niebo. Sypnęło śniegiem.
Temperatura w dzień bliska zera, w nocy kilka
kresek poniżej zera.
|
|
8
marca - W nocy dalej poniżej
zera, niewielkie opady śniegu, za to w dzień zdecydowanie mniej
chmur, dużo słońca i cieplej.
Pierwsza
dekada marca za nami. Na dworze typowe przedwiośnie. Ziemia
jeszcze zmrożona, ale to zupełnie nie przeszkadza rozpocząć
wiosenne porządki. Nasz
ogródek to przede wszystkim rośliny iglaste. Zawsze wydawało mi się, że
z iglakami nie będzie tyle pracy co z roślinami liściastymi.
Jakże się myliłam. O ile drzewa liściaste gubią wszystkie liście jesienią...
wystarczy je zgrabić i spokój do wiosny, to w przypadku roślin
iglastych wygląda to zupełnie inaczej. Wewnątrz krzewów pędy
zamierają, co jest zjawiskiem naturalnym, wynikającym z braku światła,
które nie dociera do wnętrza rośliny. Na tych pędach gromadzą
się uschnięte igły. Usuwanie tego wszystkiego jest dużo bardziej kłopotliwe niż jednorazowe zgrabienie liści
jesienią. Ile
bym nie sprzątała jesienią, po zimie pod iglakami i w ich pobliżu
zawsze zastaję ogródek
zasypany igliwiem. Teraz, gdy ziemia jeszcze zmrożona, łatwo i
szybko większość igliwia uprzątnęłam.
Niedługo
ziemia powinna odmarznąć, będzie można
zająć się trawą.
Połowa
miesiąca a przebiśniegi jeszcze nie rozkwitły, że nie
wspomnę o krokusach, przylaszczkach.
|
|
przebiśniegi
|
|
W
ogródku wyjątkowo mało ptaków. Tak jeszcze nigdy nie było...
Jest
tylko jedna para kosów.
|
|
|
kos
|
|
Grzywaczy
nie więcej.
Mam
nadzieję, że wkrótce to się zmieni. Tęsknię za
rozszczebiotanymi drzewami o poranku...
|
|
grzywacz
|
|
Mężowi
udało się zrobić kilka fotek wróbelkom.
Wróbel
to powszechnie znany ptak ściśle związany z osadami ludzkimi i tylko wyjątkowo gniazduje poza nimi.
Prawdopodobnie jest ptakiem najdłużej związanym z człowiekiem.
Uważa się, że skolonizował ludzkie osady przed kilkoma tysiącami
lat. Ubarwienie samca charakteryzuje się kasztanowatym karkiem, szarą czapką i czarnym gardłem. Wierzch ciała i ogon brązowe, kuper szary. Na skrzydle biały pasek. Samica szarobrunatna z wierzchu i szara od spodu.
Nad
Wisłą widzieliśmy stado szpaków. Były bardzo płochliwe.
Zdjęcia robiliśmy z odległości około 15 metrów. Bliżej
się nie dało ;)
|
|
szpak
|
|
Za
dwa dni kalendarzowa wiosna, a zima ciągle nie odpuszcza.
Gdzie
ta wiosna...
Już
od dwóch dni kalendarzowa wiosna, a na dworze... znowu
zasypało na biało...
Ogródek,
owszem, pięknie prezentuje się w bieli, ale... co za dużo
(długo) to nie zdrowo...
|
|
26
marca - i stała się wiosna... cieplutko, słonecznie...
Ogródek
cały rozćwierkany ptasimi śpiewakami...
kwitnący przebiśniegami, krokusami, przylaszczkami.
|