lipiec najgorętszym miesiącem w historii pomiarów...
Początek
lipca - gorąco i sucho.
Czyżby
miały sprawdzić się prognozy pogody. A nie były zbyt
optymistyczne. Lipiec ma być najgorętszym miesiącem i
do tego bardzo suchym.
Jedyną
zaletą takiej pogody jest rzadsze koszenie.
|
|
Lipcowe
kwiaty: tawułki, liliowce pomarańczowe, malwy, firletki wieńcowe,
rozwary białe i niebieskie, dzwonki, cynie, rudbekie, lwie
paszcze, barwinki, trzykrotki wirginijskie, maki, słoneczniczki,
tojad mocny, dziewanny, kosmosy, funkie, ostróżki polne,
maciejka, eukomisy dwubarwne, czarnuszki, żurawki, krwiste, tojeść
kropkowana, wiesiołek czworokątny, nagietki, aksamitki, jeżówki...
W
tym roku po raz pierwszy kwitnie jeżówka.
Wczesną
wiosną poprzedniego roku do pojemnika wsiałam nasionka
białych, różowych i ciemnoczerwonych jeżówek. Gdy roślinki
podrosły,
przesadziłam je do gruntu. W lipcu tego roku doczekaliśmy
się pierwszych kwiatów w kolorze różowym.
|
|
jeżówka
|
|
Na
szczęście prognozy dotyczące suszy nie sprawdziły się. Już w
połowie miesiąca pojawiły się pierwsze opady. Później były
następne i następne... Trawa nie do poznania, odżyła, aż
miło patrzeć. Wreszcie mogę ją kosić bez najmniejszych
obaw...
Pod
konie lipca zaczęła kwitnąć ketmia. To akurat nic
nadzwyczajnego, bo już od wielu lat kwitnie o tej porze. Jej duże różowe
kwiaty zachwycają nas co
najmniej 13 lat. Ale w
tym roku na krzewie oprócz różowych pojawiły się też białe kwiaty.
Co
za miła niespodzianka...
|